Led Lenser MT10
Krótka recenzjaKup Led Lenser MT10
Charakterystyka Led Lenser MT10
Główny | |
Typ | kompaktowy ręczny |
Specyfikacje | |
Rodzaj lampy | LED z odbłyśnikiem |
Liczba diod | 1 szt |
Maks. Lekki przepływ | 1000 lm |
Zasięg oświetlenia | 180 m |
Maks. godziny pracy | 144 godz |
Poziomy jasności | 3 |
Dodaj. tryby pracy | 1 / stroboskop / |
Ekwipunek | |
Ekwipunek | bateria, pasek, etui |
Generał | |
Odporność na wstrząsy | tak |
Ochrona przed kurzem i wilgocią | / IPX4 / |
jedzenie | 1x18650 |
Ładowanie przez USB | jest |
Wskaźnik poziomu baterii | jest |
Materiał korpusu | metal / aluminium / |
Długość | 12,8 cm |
Waga | 156 g |
Opinie Led Lenser MT10
1. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że jego pierwszą i główną zaletą jest autonomia.
2. Dobrze leży w dłoni pod względem wielkości, powiedziałbym, że złoty środek.
3. Bardzo mocny jak na swój rozmiar.
4. Mocowanie, które trafia do latarni z odwróconym zagięciem, umożliwia przymocowanie jej zarówno do pasa, jak i do gałęzi drzewa
5. Pokazuje poziom naładowania przez sekundę po włączeniu, zielony lub czerwony wskaźnik na przycisku jest włączony.
Możliwość zablokowania włączenia. (bardzo wygodne, jeśli włożysz go do plecaka, w którym rzeczy są ciasno spakowane).
1. ze smyczą niewygodne jest wkładanie do etui. Będziemy musieli użyć jednej z dwóch rzeczy.
2. przy istniejącej możliwości wyłączenia trybu ekonomicznego, pracując z maksymalną jasnością, nadal nieznacznie przyciemnia jasność z upływem czasu (najwyraźniej uruchamia się elektronika, co chroni przed przegrzaniem).
3. przy maksymalnym ogniskowaniu nie wytwarza normalnej wiązki, to znaczy punkt jest nadal duży i stąd się rozprasza a zasięg to 180 przy 1000 lumenów. Ale uwierz mi, wystarczy, aby zapewnić wysokiej jakości pokrycie wszystkiego, co jest potrzebne w promieniu 150 metrów. Jako rybak dla moich oczu.
Poszedłem na ryby. Pracowałem w deszczu, żadnych skarg. Działała jak lampa (zawiesiła ją na drzewie, skierowała na stół w trybie średnim, działała do rana) i ani śladu rozładowanej baterii. Dodatkowo równolegle patrzyłem na spławiki i wędki przy maksymalnej jasności. W trybie pełnej ciemności wystarczy średni i minimalny tryb blasku. Maksimum jest zbyt jasne i trudne dla nieprzyzwyczajonego oka. Ale nawet o to zadbano, wtrącenia przebiegają płynnie, bez szokowania oczu, co jest bardzo przyjemne. Możliwe jest również przejście do trybu, w którym poświata zaczyna się od minimalnej jasności, przydatna w całkowitej ciemności.